Ostatnio pisałem o pierwszej sesji analogowej. No i lipton wyszedł :P cóż na błedach sieczłowiek uczy. Bo kolejna sesja niedzielna wyszła wg mnie bardzo udanie. Wprawdzie potrenować człowiek jeszcze musi, i najważniejsze klisze lepszą trzeba wybrać bo tak jest taka sobie:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz