Nareszcie coś się zaczęło dziać:) Długa przerwa spowodowana nie z mojej winy... Mało zainteresowanych osób jak i uczelnia sprawiają, że czasu jest niewiele ale mimo to udało się!
Sonia już wiele razy się pojawiała u mnie czy to w sesji z karaluchami czy to z lilią czy hawajskich klimatach;)
Pędzlami władała Kasia :) Świetnie ogarnęła kolory:)
Fryzura Soni była przygotowana przez Weronkę Wojtynek jeszcze przed sesją, na zaliczenie w szkole(tyle wiem:P ale osobiście nie poznałęm autorki ale ładnie wyszło:)).
Technicznie w końcu działa mój softbox bo miał lekki przestój spowodowany defektem jednej części:) Także w ruch poszedł softbox(również w wersji bez dyfuzorów;) polecam bo daje fajny efekt;)) i beuaty dish:) Obiektywy standardowo 50mm 1.8 Canona oraz Kit do ujęc gdzie próbowałem freelensing`u ;)
Jak wyszło zapraszam do oceniania oraz komentowania:)
I na koniec cała ekipa w komplecie;)
zdjęcia wykonane poprawnie, ale wieje nudą dużo bardzo podobnych ujęć... więc szału nie ma
OdpowiedzUsuńa mi się bardzo podoba. makijaż piękny:) i modelka też:)
OdpowiedzUsuń